Z tą tematyką rzeczywiście jest tak, że środowiska katolickie czują się nią zagrożone i popadają w trywializację tematu, lub apologię prusackiej historiografii. I dlatego w tę niszę włażą rozmaite szury neopogańskie. Natomiast uważam, że problem jest po stronie katolickiej, że robi sobie bekę zamiast do sprawy podejść poważnie. Dziś to są kwestie naukowe - że przypomnę badania prof. Tomasza Grzybowskiego z UMK. Tego się głupawką nie przykryje. Nasza historia, prędzej czy później i tak zostanie zredefiniowana.
Np. regnum wandalorum et alanorum:
http://www.tvp.info/27910554/slowianska-osada-w-afryce-odkrycie-polskich-archeologow
Par egzampel:
Biuletyn Informacyjny PTG nr 17/2010
Archeogenetyka ludzkich populacji Europy środkowej i wschodniej w świetle badań markerów haploidalnych
Dr hab. Tomasz Grzybowski, prof. UMK Katedra Medycyny Sądowej i Zakład Genetyki Molekularnej i Sądowej Collegium Medicum UMK
Archeogenetyka to pojęcie zastosowane po raz pierwszy przez Colina Renfrew’a, brytyjskiego archeologa, a jednocześnie entuzjasty genetyki populacyjnej [Renfrew 2001a]. Odnosi się ono do dyscypliny, w której historia populacji ludzkich odtwarzana jest metodami genetyki molekularnej. W badaniach historii populacji szczególnie użyteczne okazują się markery haploidalne, czyli mitochondrialny DNA (mtDNA) dziedziczony w linii żeńskiej bez rekombinacji oraz nierekombinująca część chromosomu Y (NRY) przekazywana przez ojców tylko ich męskim potomkom. Dzięki takiemu sposobowi dziedziczenia cząsteczki mtDNA oraz chromosomy Y można klasyfikować w tzw. haplogrupach, czyli grupach cząsteczek wywodzących się od wspólnego przodka. Za pomocą odpowiednich technik bioinformatycznych odtwarza się filogenezę haplogrup, tj. powiązania ewolucyjne pomiędzy cząsteczkami DNA w obrębie danej haplogrupy oraz pomiędzy różnymi haplogrupami. Co więcej, mutacje w mtDNA i chromosomie Y można porównać do swoistego przesuwania się wskazówek zegara – im większe jest nagromadzenie mutacji w cząsteczkach wywodzących się od wspólnego przodka, tym dawniej ów przodek się pojawił. Na tej podstawie opracowano różne metody datowania molekularnego, pozwalające na określanie wieku ewolucyjnego haplogrup, a tym samym na odtwarzanie różnych epizodów z historii populacji. Badania markerów haploidalnych w populacjach słowiańsko-języcznych [Malyarchuk i wsp. 2002; 2008; 2010; Grzybowski i wsp. 2007; Woźniak i wsp. 2007; 2010], przeprowadzone w Katedrze Medycyny Sądowej CM UMK w ciągu ostatnich kilku lat, objęły blisko 2500 osób należących do trzech słowiańskich grup językowych – zachodniej (Polacy, Czesi, Słowacy), wschodniej (Rosjanie, Ukraińcy) oraz południowej (Serbowie, Chorwaci, Słoweńcy).
Na poziomie całych populacji Słowianie nie różnią się istotnie od innych Europejczyków. W istocie najmłodsze populacje europejskie, w tym również poszczególne grupy słowiańskie uformowały się na istniejącym wcześniej, wspólnym genetycznym podłożu. Aby jednak zidentyfikować te komponenty genetyczne, które byłyby specyficzne niemalże wyłącznie dla Słowian, zwiększono do maksimum rozdzielczość badań mtDNA. Dzięki badaniom pełnych genomów mitochondrialnych udało się m.in. scharakteryzować mitochondrialną podhaplogrupę U4a2, która, zgodnie z wynikami datowania molekularnego powstała w Europie środkowo-wschodniej około 7000 lat temu, a dziś obserwowana jest przede wszystkim w populacji polskiej, rosyjskiej i ukraińskiej. Jej ekspansja w Europie środkowej, północnej i wschodniej mogła się pokrywać z ekspansją tzw. archeologicznej kultury ceramiki sznurowej, która kwitła w Europie od 3200 do 2300 lat p.n.e.
Podobnie można zinterpretować wyniki badań pełnych genomów należących do podhaplogrup U5a2a, U5a2b1 i H5a1,charakteryzujących się zbliżonym wiekiem ewolucyjnym (ok. 8000 lat) i powstałych najprawdopodobniej w Europie centralnej. Wydaje się, że centralno-europejski rodowód oraz okres ekspansji takich podhaplogrup jak U4a2, U5a2a, U5a2b1 oraz H5a1 mogą być argumentami za ciągłością genetyczną pomiędzy epoką brązu a historycznym pojawieniem się ludności słowiańskiej pomiędzy Odrą i Wisłą. Jeszcze bardziej zaawansowane wiekowo są mitochondrialne haplogrupy HV3, HV4 i U4a1 – powstały one prawdopodobnie już w okresie przedneolitycznym (12000-19000 lat temu) w Europie wschodniej.
Z kolei dzięki badaniom chromosomu Y udało się wskazać komponenty specyficzne niemalże wyłącznie dla Słowian zachodnich – Polaków, Czechów i Słowaków. Chodzi o podgrupę chromosomów Y stanowiącą część haplogrupy R1a1 (R1a1a7-M458). Podhaplogrupa ta występuje z najwyższymi częstościami u Polaków (15-36% w różnych subpopulacjach naszego kraju), a datowanie należących do niej haplotypów Y-STR z charakterystycznymi kombinacjami alleli 10 i 14 oraz 9 i 14 w locus DYS385ab za pomocą zegara molekularnego sekwencji mikrosatelitarnych dostarcza wartości około 2000 lat. Takie wyniki datowania również mogłyby świadczyć o istnieniu ciągłości genetycznej pomiędzy ludnością słowiańską a przed-słowiańską.
Należy jednakże zwrócić uwagę, że wspomniana powyżej ciągłość genetyczna (biologiczna) w Europie centralnej nie musiała być tożsama z ciągłością kulturową. W istocie zarówno dane genetyczno-populacyjne, antropologiczne (pochodzące z analiz zróżnicowania cech morfologicznych czaszek i uzębienia), jak i paleodemograficzne świadczą o biologicznej ciągłości zasiedlenia na obszarze zajmowanym przez Słowian zachodnich i wschodnich, a więc sprzeciwia się „allochtonicznej” koncepcji pochodzenia i rozprzestrzenienia się Słowian, zakładającej ich nagłą ekspansję terytorialną z ograniczonego obszaru dorzecza Prypeci, Dniepru i Prutu [Piontek 2006; Piontek i wsp. 2008].
Jednocześnie należy uznać za prawdopodobne, że podłoże na którym ukształtowała się wczesna Słowiańszczyzna miało raczej charakter kulturowy niż biologiczny. Pojawienie się zauważalnych śladów kultury materialnej Słowian w VI stuleciu naszej ery należy zatem przypisać skutecznemu przekazywaniu określonych wzorców kulturowych przez napływową mniejszość, aż do momentu kiedy owe wzorce stały się dominujące wśród całej społeczności Europy środkowej i wschodniej (model tzw. „dominacji elit” zaproponowany pierwotnie przez Colina Renfrew’a jako mechanizm zmian językowych) [Renfrew 2001b].
Mniej prawdopodobna w świetle wyników badań genetyczno-populacyjnych, antropologicznych i paleodemograficznych wydaje się natomiast koncepcja, według której Słowiańszczyzna powstała na skutek gwałtownych ekspansji (migracji) z ograniczonych obszarów wschodniej Europy, którym miał towarzyszyć znaczący przepływ genów. http://tnij.org/9l2e8p1