Adminu, zrób nam prezent i usuń z naszego grona niejakiego Jona J. Bo chodzi po forum i ciągle śmierdzi.
Wnioskuję, żeby jednak przywrócić Atanazego za kilka tygodni.
Prawackie foRum bez koncesjonowanego platfusa? No co wy?
Odtoczył się :)))))
Trybunał zasiadłszy, prezydent zaintonował Veni Creator, a deputaci duchowni i niektórzy świeccy wtórowali, jako wielu z palestry i pacjentów, że po całym rynku słychać było głosy.
Napisał/a: RadarovskyWnioskuję, żeby jednak przywrócić Atanazego za kilka tygodni.
Prawackie foRum bez koncesjonowanego platfusa? No co wy?
I tak wróci, jest jak Lessie.
Napisał/a: KonserwazaurRaczej jak rzadkie gówno.Napisał/a: RadarovskyWnioskuję, żeby jednak przywrócić Atanazego za kilka tygodni.
Prawackie foRum bez koncesjonowanego platfusa? No co wy?I tak wróci, jest jak Lessie.
de novissimis...
Napisał/a: KonserwazaurI tak wróci, jest jak Lessie.
Samowolne wyłażenie z szeolu należy karać szybko i bezwzględnie.
Napisał/a: KonserwazaurNapisał/a: RadarovskyWnioskuję, żeby jednak przywrócić Atanazego za kilka tygodni.
Prawackie foRum bez koncesjonowanego platfusa? No co wy?I tak wróci, jest jak Lessie.
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Konserwa, przez Cię jajec nie mogę strawić w spokoju. :)))))
Św. Józefie, dziękuję za opiekę i proszę o dalszą!
Napisał/a: AnzelmA cóż on takiego nawywijał, bo nie sledze nadmiernie?
Wspomagał cię pilnie w podkreślaniu, że polskość jest sprzeczna z katolickością.
Św. Józefie, dziękuję za opiekę i proszę o dalszą!
Napisał/a: Pref de ZooZnaczy, ze ty nie zrozumiałeś ani słowa z tej rozmowy. No ale pracuj nad sobą, cos moze jeszcze załapiesz kiedysNapisał/a: AnzelmA cóż on takiego nawywijał, bo nie sledze nadmiernie?
Wspomagał cię pilnie w podkreślaniu, że polskość jest sprzeczna z katolickością.
Napisał/a: Pref de Zoo
Wspomagał cię pilnie w podkreślaniu, że polskość jest sprzeczna z katolickością.
Zgodnie z wytycznymi ich idola:
"Polskość to nienormalność".
Napisał/a: Anzelm Pewnie ciebie poznal i skonstatował
To przykre, że tobie też się tutaj ulało. Ale przynajmniej ulżyło.
No stawia człowiek śmieszki, wiec pytam jak kogo dobrego. Dlaczego mam odpowiadac skoro nie siebie pytam?
śmieszne jest, kiedy ludzie sarkastycznie czy też ironicznie perorują mimo siebie i ktoś to nazywa rozmową
I find your lack of faith disturbing
Napisał/a: FilioquistTo nie ma rozmów zabarwionych sarkazmem i ironią?śmieszne jest, kiedy ludzie sarkastycznie czy też ironicznie perorują mimo siebie i ktoś to nazywa rozmową
Napisał/a: Michał BaczekUlało??? A co to ma znaczyć, ich idola? Ty mnie znasz człowieku? Moich idoli? Wzorem prefa nie potrafisz swiata ogladać inaczej niz przez lornetke jakichś politycznych bredni? Sa tu jacyś dorośli? Czy sami pryszczaci neurotycy?Napisał/a: Anzelm Pewnie ciebie poznal i skonstatował
To przykre, że tobie też się tutaj ulało. Ale przynajmniej ulżyło.
ale to nie rozmowa, kiedy gołym okiem widać, że każdy po prostu gada swoje nie wykazując żadnych oznak rozumienia tego, o czym mówi druga osoba ani woli rozumienia
tylko walenie każdy w swój bęben
I find your lack of faith disturbing
Napisał/a: Filioquistale to nie rozmowa, kiedy gołym okiem widać, że każdy po prostu gada swoje nie wykazując żadnych oznak rozumienia tego, o czym mówi druga osoba ani woli rozumienia
tylko walenie każdy w swój bęben
Cieszy mnie taka samokrytyka ze strony Kolegi.
“You need Power, only when you want to do something harmful otherwise Love is enough to get everything done.” Charlie Chaplin
No przyznaj sam, że nagromadzenie absurdu w argumentacji jednego z dyskutantów mogło prowokowąc ironie. Ja człowiekowi nie odmawiam szczerych i dobrych intencji ale zanim sie nimi podzieli, to niech policzy do 10. Takich burz w szklance wody na rebelce było setki, argumenty zastosowane, ale widać nowe pokolenie sie pojawia i stare brednie wracają
Napisał/a: AnzelmNo przyznaj sam, że nagromadzenie absurdu w argumentacji jednego z dyskutantów mogło prowokowąc ironie. Ja człowiekowi nie odmawiam szczerych i dobrych intencji ale zanim sie nimi podzieli, to niech policzy do 10. Takich burz w szklance wody na rebelce było setki, argumenty zastosowane, ale widać nowe pokolenie sie pojawia i stare brednie wracają
to nieuniknione
doświadczenie uczy, że wymagać możemy realistycznie tylko od siebie, innych tylko inteligentnie naprowadzać
pomagajmy głupoty sprowadzać do absurdu samym ludziom, którzy je głoszą
metodą sokratejską
I find your lack of faith disturbing
będący w błędzie musi sam sobie pokazać swój błąd, inaczej nie zobaczy
I find your lack of faith disturbing
Kolega na ten przykład udaje, że nie rozumie o czym ja piszę, udaje, że nie wie, co to metoda sokratejska rozmowy
I find your lack of faith disturbing
Napisał/a: FilioquistKolega na ten przykład udaje, że nie rozumie o czym ja piszę, udaje, że nie wie, co to metoda sokratejska rozmowy
Dzisiaj to się nazywa kołczing
Never hate your enemies. It affects your judgement.
Napisał/a: FilioquistKolega przekona tą ,metodą użyszkodnika Baczek, że Małysz jest Polakiem, to i ja spoważnieje.Kolega na ten przykład udaje, że nie rozumie o czym ja piszę, udaje, że nie wie, co to metoda sokratejska rozmowy
A to nie kolega Baczek napisał? Naród= wspólny język, historia i RELIGIA. Kto tego nie rozumie, ten kiep. Jakieś politologiczne definicyjki dla idiotów nie są zbyt wiele warte.
No dobrze, no ale taki Małysz choć heretyk, to jednak chrześcijanin.
A z drugiej strony, spory odsetek ewangelików (czyli luteran) niestety kolaborował z Niemcami (volkslisty) a potem z komuną.
Napisał/a: Michał BaczekNo dobrze, no ale taki Małysz choć heretyk, to jednak chrześcijanin.
A z drugiej strony, spory odsetek ewangelików (czyli luteran) niestety kolaborował z Niemcami (volkslisty) a potem z komuną.
uwaga na latające duże kwantyfikatory
"Nic tak nie niszczy rozwoju, jak jego czysto pragmatyczne ukierunkowanie". Ezra P. silesaurus
Napisał/a: KonserwazaurI tak wróci, jest jak Lessie.
No i jest.
Splonkowani: Roberto Carlos, Michał Baczek
Napisał/a: post-gienekPodobno Eden wrócił. Zastanawiam się nad własnymi reakcjami na tego typa. Kiedys go plonkowałem, teraz to raczej widze jako wyraz bezradności. No zobaczymy. Edzik, to jest co by nie powiedziec, jakieś wyzwanie, kolega Baczek to jeszcze liga amatorów.Napisał/a: KonserwazaurI tak wróci, jest jak Lessie.No i jest.
Napisał/a: Filioquistale to nie rozmowa, kiedy gołym okiem widać, że każdy po prostu gada swoje nie wykazując żadnych oznak rozumienia tego, o czym mówi druga osoba ani woli rozumienia
tylko walenie każdy w swój bęben
To opis zjawiska znanego w naukowej nauce jako dialog monologiczny.
A była noc. Każda rewolucja rozpoczyna się od słowa.
Napisał/a: christophNapisał/a: Michał BaczekNo dobrze, no ale taki Małysz choć heretyk, to jednak chrześcijanin.
A z drugiej strony, spory odsetek ewangelików (czyli luteran) niestety kolaborował z Niemcami (volkslisty) a potem z komuną.
uwaga na latające duże kwantyfikatory
Szczególnie: nisko latające wielkie kwantyfikatory. :)
A była noc. Każda rewolucja rozpoczyna się od słowa.