https://rebelya.pl/post/2563/cenckiewicz-znowu-wszystko-zaczyna-sie-od-anny- Wierzę, że tak, jak 32 lata temu od Anny Walentynowicz zaczął się Sierpień ’80 i „Solidarność”, tak dzisiaj przez nowe świadectwo jej ofiary, rozpocznie się rozpad kłamstwa smoleńskiego i otwarcie dróg do prawdziwej wolności i prawdy – pisze historyk i politolog dr Sławomir Cenckiewicz, autor biografii Anny Walentynowicz. Wielki protest Sierpnia`80, gdy Polacy zażądali prawdy i wolności, rozpoczął się od obrony zwolnionej z pracy w Stoczni Anny Walentynowicz. Gdy pierwszy strajk upadł, znowu za sprawą Anny Walentynowicz proklamowany został strajk solidarnościowy, któremu zawdzięczamy naszą dumę i sławę – ruch „Solidarności”. W chwilach decydujących to Anna Walentynowicz dźwigała na swych barkach odpowiedzialność za kontynuację czynu patriotycznego: „Wtedy na dach wózka weszła Anna – wspomina świadek tamtych chwil – Nie pamiętam ani słowa z tego, co mówiła. To, co wówczas się stało, było ważniejsze od wszelkich słów. Stałem obok wózka i patrzyłem na Annę, a po plecach przechodził mnie dreszcz i do oczu napływały łzy. Nigdy nie przeżyłem równie wstrząsającego wydarzenia i nigdy nie wyobrażałem sobie, że coś podobnego może się w ogóle wydarzyć. Na dachu wózka stała drobna kobieta przemieniona w potężną skoncentrowaną energię. Była to energia tajemnicza, zapewne dostępna tylko kobietom, ale tylko obdarzonym wielką moralną siłą i absolutnym poczuciem przeznaczenia. Siła jej krzyku, natężenie emocji, gwałtowna – tragiczna i heroiczna – wyrazistość przygiętej w kolanach sylwetki była tak wielka, tak wspaniała i sugestywna, że aż straszna. Strach było wziąć na swoje sumienie odmowę wobec jej wezwania.” Przez całe życie była przykładem prostoty i hartu ducha. Nawet najbliższym przyjaciołom zdarzało się narzekać na jej bezkompromisowość. Była tak niezłomna, że czasem, zanim jej drogą poszły miliony, była samotna w swoim poświęceniu. To dlatego skromna Ania Lubczyk została wywyższona do godności swojego historycznego imienia – „Anna Solidarność”. Wierzę, że tak, jak 32 lata temu od Anny Walentynowicz zaczął się Sierpień ‘80 i „Solidarność”, tak dzisiaj przez nowe świadectwo jej ofiary, rozpocznie się rozpad kłamstwa smoleńskiego i otwarcie drogi do prawdziwej wolności i prawdy. Sławomir Cenckiewicz |
https://rebelya.pl/post/2564/bronimy-polskiej-zotowki |
https://rebelya.pl/post/2577/eugeniusz-cydzik-legenda-kresowego-dziedzictwa |
https://rebelya.pl/post/2590/hennig-zmielenipl-cel-jest-niczym-ruch-jest-wsz |
https://rebelya.pl/post/2602/rapkiewicz-jak-wyjsc-z-kryzysu-powinnismy-brac- |
https://rebelya.pl/post/2606/zegarki-wadzy |
https://rebelya.pl/post/2612/gdy-mordercy-wychodza-na-wolnosc |
https://rebelya.pl/post/2617/rowninski-rozczarowani-polscy-katolicy |
https://rebelya.pl/post/2644/prokuratura-wojskowa-nie-bedzie-sledztwa-w-spra?saved=1 |
https://rebelya.pl/post/2647/zagorny-traktuja-mnie-jak-wielkiego-przestepce- |
https://rebelya.pl/post/2653/usa-i-chiny-ida-na-zderzenie |
https://rebelya.pl/post/2660/benefis-osiemdziesieciolecia-aleksandra-szumans |
https://rebelya.pl/post/267/ziobro-syszy-ktosia |
https://rebelya.pl/post/2688/media-koniec-pewnej-epoki-co-bedzie-dalej |
https://rebelya.pl/post/2732/ekonomia-trynitarna |
https://rebelya.pl/post/274/.TruOiJyfxYs. |
https://rebelya.pl/post/274/rebelya-ujawnia-uzasadnienie_wandy_nowickiej |
https://rebelya.pl/post/2768/brzoza-nie-batman-naukowcy-rozprawili-sie-ze-sm |
https://rebelya.pl/post/2789/rebelya-ujawnia-pena-wersja-zeznan-remigiusza-m |
https://rebelya.pl/post/2789/rebelya-ujawnia-pena-wersja-zeznan-remigiusza-m?print=1 |
https://rebelya.pl/post/279/bosak-odpowiada-memchesowi-to-juz-nie-jest-mars |
https://rebelya.pl/post/2795/gnyszka-odpowiada-natematpl-ws-nocy-wolnosci-br |
https://rebelya.pl/post/2797/prokuratorzy-odkryli-trotyl-i-nitrogliceryne-we |
https://rebelya.pl/post/2798/zeznania-por-wosztyla-mowi-do-nich-zeby-nie-sch |
https://rebelya.pl/post/2798/zeznania-por-wosztyla-mowi-do-nich-zeby-nie-sch?print=1 |
https://rebelya.pl/post/280/memches-o-marszu-niepodlegosci-wybieram-perspek |
https://rebelya.pl/post/2807/krasnodebski-w-swiat-poszed-przekaz-ze-rozgrywa |
https://rebelya.pl/post/2826/horubaa-o-ukrytym-powiesc-zaangazowana-bez-nami |
https://rebelya.pl/post/284/twardoch-jozef-mackiewicz-jako-atrapa |
https://rebelya.pl/post/285/wojciech-wencel-z-nagroda-im-jozefa-mackiewicza |
https://rebelya.pl/post/2850/mamy-dosc-bezsensownej-walki-w-kosciele-szukajm |
https://rebelya.pl/post/2859/zurawski-vel-grajewski-powinnismy-postawic-na-e |
https://rebelya.pl/post/286/chwaa-polskim-patriotom-marsz-niepodlegosci-by- Jestem niezwykle dumny z tego, że od początku wierzyłem w organizatorów Marszu Niepodległości oraz szlachetność przyświecających im idei. Jestem dumny, że mogłem znaleźć się w znamienitym gronie Komitetu Poparcia. I jestem dumny oraz szczęśliwy, że mogłemwziąć czynny udział w tym niezwykłym wydarzeniu. Dziękuję Organizatorom, z Panem Robertem Winnickim Prezesem Młodzieży Wszechpolskiej na czele, za ten Marsz, za to, że tak licznej grupie patriotów daliście możliwość zamanifestowania swego szacunku do polskich tradycji narodowych oraz dumy z naszej polskości. Marsz Niepodległości, pokazał jak wielki jest potencjał ludzki polskiej prawicy. Zmanipulowane i celowo mocno zaniżane przez media dane dotyczące liczby uczestników mówiły o kilkunastu tysiącach maszerujących, ale każdy, kto widział na żywo tą nieprzerwaną ludzką rzekę wie, że było nas o wiele więcej, może i 30 tys. To jest niezwykły potencjał patriotyczny, na którym polska prawica może zbudować suwerenne, wolne i prężne państwo polskie. Nie można tego zmarnować. Dziś 30 tys. jutro 300 tys. W jedności jest nasza siła. Marsz ośmieszył medialną fikcję pokazującą polskie społeczeństwo, jako politpoprawną, lewacką, masę ślepo idącą za dyrektywami socjalistów. Ogromna fala patriotów przyćmiła nieudaczne i agresywne grupki nielicznego lewactwa. Lewactwa, na którego określenie nie znajduję słów w języku cywilizowanym, bo jakże określić osobników ściągających do własnego kraju barbarzyńskie bojówki niemieckich chuliganów po to, aby ci zbezcześcili tak ważne Narodowe Święto, jakim jest Dzień Odzyskania przez Polskę Niepodległości oraz aby atakowały polskich patriotów i kombatantów (to się nie mieści w głowie i kiedyś bardzo słusznie, jako najpodlejsza zdrada, było karane karą najwyższą). Ten Marsz, pokazał jednak także prawdziwe oblicze dzisiejszych tzw. „polskich” władz. Od kompletnego idiotyzmu włodarzy Warszawy (trzeba być kompletnie bezmyślnym, abywydawać zgodę na demonstracje, której oficjalnym celem jest blokada legalnego Marszu, a później jeszcze się dziwić, że dochodzi do starć – prowokowanych zresztą przez anarchistyczne lewactwo), przez kompletny infantylizm Policji, która nie oparła się możliwości dokonywania drobnych prowokacji, których wynikiem mogłoby być cofnięcie zgody na Marsz oraz nie chroniła Marszu na jego trasie, dając przyzwolenie na zewnętrzne prowokacje (jak widać służalczość wobec rządu Tuska jest w tym gronie ważniejsza niż dbanie o dobro obywateli; proszę tylko nie zapomnieć, kto Was Panowie Policjanci utrzymuje z własnych podatków), ale również nie mogła sobie odmówić atakowania spokojnych ludzi w sposób, który bardziej pasuje okresu Stanu Wojennego (proszę sobie zobaczyć jak atakowano osoby starsze i matki z dziećmi na Placu Konstytucji czy Placu na Rozdrożu – tu nawet na zdjęciach z TVN-u wyraźnie to widać), przez stronniczość mediów (na czele z TVN) manipulujących faktami w sposób, którego nie powstydziliby się propagandziści niemieccy z lat 30-tych i 40-tych, aż po„zamordystyczne” ciągoty namiestnika Komorowskiego (blady ze strachu natychmiast zapowiedział nowelizację ustawy o zgromadzeniach publicznych – tak, PRL wraca w swej najgorszej postaci, gdyż PO to partia totalitarna i antyspołeczna). Ale te wszystkie reakcje obozu władzy i służących im ślepo, wbrew swojej misji, służb porządkowych, pokazują tylko, że Marsz był wielkim sukcesem. Oni się nas boją i to bardzo! Zobaczyli, jaka siła stoi naprzeciw tej Targowicy XXI w. Z tego strachu miotają się niczym ryba w sieci, sięgając po środki totalitarne. Oni będą nam teraz przeszkadzać, ostatecznie zniszczą w tym kraju wolność słowa, wolność demonstrowania i wolność obywatelską. Ale oni już nas nie zatrzymają. Jeszcze raz dziękuję organizatorom. Kawał świetnej i niebywale potrzebnej roboty.Teraz tylko musimy iść za ciosem. dr Bartosz Józwiak prezes Unii Polityki Realnej |
https://rebelya.pl/post/2868/jak-gorski-zosta-premierem |
https://rebelya.pl/post/2872/musiaek-mao-endeckie-i-mao-nowoczesne |
https://rebelya.pl/post/2874/bundestag-kontra-putin |
https://rebelya.pl/post/2879/sp-tomasz-merta-laureatem-nagrody-literackiej-i |
https://rebelya.pl/post/2880/co-sie-wasciwie-stao-na-marszu-niepodlegosci-20?saved=1 |
https://rebelya.pl/post/2898/bosak-sukces-i-zagrozenie-marszu-niepodlegosci |
https://rebelya.pl/post/2904/kozicki-episkopat-a-intronizacja-teologia-i-pra |
https://rebelya.pl/post/2905/muzumanie-w-dunskim-miasteczku-przejeli-wadze-i |
https://rebelya.pl/post/2907/brague-boga-prawdopodobnie-nie-ma |
https://rebelya.pl/post/2913/bartyzel-laudacja-tomasza-merty |
https://rebelya.pl/post/2918/czy-lewackie-bojowki-takze-prowokoway-zamieszki |
https://rebelya.pl/post/292/w-odpowiedzi-szczepanowi-twardochowi |
https://rebelya.pl/post/2943/cenckiewicz-gdzie-sa-akta-prokuratura-ireneusza |
https://rebelya.pl/post/2950/jozef-ignacy-kraszewski-dziennikarstwo |
https://rebelya.pl/post/2955/rebelyanci-vs-ziemkiewicz |
https://rebelya.pl/post/2959/kazimierz-sosnkowski-najczystszy-symbol-niezomn?saved=1 |
https://rebelya.pl/post/2963/polska-wysza-najgorzej-na-szczycie-ue-w-bruksel |
https://rebelya.pl/post/297/kukiz-o-zym-stanie-systemu-bezpieczenstwa-przek |
https://rebelya.pl/post/2977/gmo-w-polsce-wedug-wikileaks |
https://rebelya.pl/post/3019/marek-dochnal |
https://rebelya.pl/post/3024/bieda-w-europie-bieda-w-polsce-fatalne-statysty |
https://rebelya.pl/post/3038/konferencja-w-dubaju-koniec-wolnego-internetu |
https://rebelya.pl/post/3049/goniszewski |
https://rebelya.pl/post/305/oburzeni-11-11-11 |
https://rebelya.pl/post/3058/niemiecki-system-opiek-zdrowotnej-ma-za-duzo-pi?saved=1 |
https://rebelya.pl/post/307/gniew-suszny-gniew-niesuszny |
https://rebelya.pl/post/3083/analityk-commerzbank-o-przyczynach-zwolnien-w-f |
https://rebelya.pl/post/309/po-publikacji-rebelyapl-sprawa-nowickiej-trafia |
https://rebelya.pl/post/3101/trzy-najwazniejsze-sprawy-zwiazane-z-projektem- |
https://rebelya.pl/post/3107/uczewski-marsz-nieswiadomosci |
https://rebelya.pl/post/3112/the-economist-tradycjonalizm-jest-trendy-w-dzis |
https://rebelya.pl/post/3118/w-programach-bbc-dla-dzieci-czesciej-powinni-po |
https://rebelya.pl/post/3126/karowicz-o-wildsteinie-jest-niemozliwy-ale-jako |
https://rebelya.pl/post/3132/dabrowski-japonczycy-martwia-sie-o-przyszosc |
https://rebelya.pl/post/3135/mec-pszczokowski-rzad-chce-uratowac-twarz-ws-sm |
https://rebelya.pl/post/3145/magdalena-gawin-morowe-panny |
https://rebelya.pl/post/3148/czy-ruch-chorzow-bedzie-paci-podatki-na-cyprze |
https://rebelya.pl/post/316/matyszkowicz-do-twardocha-literatura-nie-jest-w |
https://rebelya.pl/post/3174/przezywamy-ostatnie-dni-europy |
https://rebelya.pl/post/3188/zgniy-kompromis-ws-gmo-czyli-o-paradoksach-usta |
https://rebelya.pl/post/319/wanda-nowicka-i-pewna-firma-farmaceutyczna |
https://rebelya.pl/post/319/wanda-nowicka-i-pewna-firma-farmaceutyczna?mid=533943 |
https://rebelya.pl/post/3201/tovmasyan-pamflet-na-studenta-polskiego-2012201 |
https://rebelya.pl/post/321/de-soto-i-stiglitz-obecny-porzadek-swiata-sie-w |
https://rebelya.pl/post/3214/awantura-o-nagrode-im-adama-wodka-maz-szymborsk |
https://rebelya.pl/post/3234/podatek-smieciowy-pograzy-polakow Tzw. ustawa śmieciowa, zgodnie z przewidywaniami, wprowadziła chaos i widmo horrendalnych podatków. Niektóre gminy niemal oficjalnie ją sabotują czekając na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w innych radni nie mogą dojść do porozumienia na temat stawek podatków, a w niektórych władze przedstawiają propozycje, które gdyby weszły w życie, okazałyby się finansowym ciosem zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Według propozycji władz samorządowych w aglomeracji poznańskiej, podatek od wywozu śmieci będzie liczony od mieszkańca i wyniesie 20 zł od osoby, przy segregacji śmieci – o 5 zł mniej. Jak wyliczył Marek Baranowski ze stowarzyszenia „Ponad Milion”, które stawia sobie za cel wspieranie rodzin wielodzietnych, w przykładowej poznańskiej rodzinie z szóstką dzieci oznaczałoby to wzrost rocznej stawki podatku śmieciowego z 1140 złotych do 1920 złotych, a więc o 780 zł. Dla porównania, w Niemczech obowiązuje inny system naliczania opłat z tytułu podatku od wywozu śmieci. Różnice miedzy podatkami dla gospodarstw domowych w zależności od ilości mieszkańców są stosunkowo niewielkie, i są w nich ukryte preferencje dla rodzin z dziećmi: jednoosobowe gospodarstwo w okręgu Bodensee koło Getyngi płaci np. 72 euro (290 złotych) rocznie, 2-osobowe 111 euro, 3-osobowe 119 euro, 4-osobowe 121 euro, 5-osobowe i większe 126 euro. Nie sposób nie zauważyć, że każda ze stawek dla rodzin z dziećmi jest niższa niż proponowana w Poznaniu. Stowarzyszenie „Ponad Milion” proponuje wprowadzenie bonu refundacyjnego dla rodzin wielodzietnych. „Opłaty proponowane przez Związek Międzygminny „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” są wysoce niesprawiedliwe, ponieważ zrównują noworodka (produkuje max 4 kg. śmieci) z osobą w wieku produkcyjnym prowadzącą samodzielnie gospodarstwo domowe (min. 100 kg śmieci miesięcznie)” – podkreśla stowarzyszenie. Chaos w samorządach Według uchwalonej w 2011 roku tzw. reformy śmieciowej gminy powinny przedstawić nowe stawki „podatku śmieciowego” do końca 2012 roku, a ustawa ma obowiązywać od lipca 2013 roku. Na razie jednak, zgodnie z przewidywaniami, panuje chaos legislacyjny i informacyjny. Nie sposób dowiedzieć się na stronach wielu gmin, co ostatecznie uchwalono, bo projekty uchwał ustalających opłaty zmieniały się jak w kalejdoskopie, i wszystko było na ostatnią chwilę. Niektóre gminy w ogóle nie podjęły decyzji. Ze strzępków informacji z Polski wiadomo np. że w Radomiu również uchwalono opłaty od osoby, na poziomie 17,55 złotych miesięcznie (za odpady posegergowane 13,50). Samorządowcy zresztą już zdążyli zaskarżyć przepisy nowej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Na mocy znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach organizacją gospodarki odpadami zajmą się wyłącznie samorządy gminne, nie będzie więc indywidualnych umów właścicieli posesji lub umów współnot mieszkaniowych, spółdzielni czy różnych instytucji. W drodze przetargu samorządy mają wyłonić firmę, która zajmie się wywozem i gospodarką śmieciami. Podatek śmieciowy ma służyć właśnie pokryciu kosztów usług zlecanych przez samorządy. Paradoks polega na tym, że samorządy też parły do zmian w prawie dotyczącym wywozu i gospodarowania śmieciami. Problemem są dzikie wysypiska, a często najniższe stawki oferowały firmy, które potem składowały śmieci nielegalnie, 25-30 procent Polaków w ogóle nie płaci za wywóz śmieci i pozbywa się ich na własną rękę. Dodatkowo, według UE zbyt mało śmieci w Polsce podlega recyklingowi. Samorządy chciały też i tym się zająć i na tym zarabiać. Groźba monopoli i karteli Ostatecznie uchwalono ustawę, która ma wiele wad. Pierwsze skrytykowały ją Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Krajowa Izba Gospodarcza. Obie instytucje wskazały na zagrożenie ograniczenia konkurencji na rynku, praktyk monopolistycznych, zmów przetargowych, zmów przetargowych i karteli. Dziś na polskim rynku działa ok. 3 tysiące firm zajmujących się odpadami, plus przedsiębiorstwa komunalne. Po wprowadzeniu zmian może na nim zostać lewdwie kilka dużych spółek, z dużym prawodpodobieństwem albo komunalne albo zagraniczne, bo te mają największe szanse na wygrywanie dużych przetargów (już teraz mają największy udział w rynku). Przy czym te zagraniczne mają szanse jeszcze większe, co niepokoi samorządowców. Już dziś zresztą jest tak, że, jak podaje UOKiK, największe dziś firmy śmieciowe to w naszym kraju zachodnie koncerny, trzy niemieckie: Remondis, ALBA i Toensmeier (marki Błysk, TEW, Almax) oraz dwa francuskie: SITA i Veolia. Po zmianach mogą być jeszcze potężniejsze. Skąd to przypuszczenie? Starachowice to gmina, która opłatę śmieciową wprowadziła już w 2003 r. Trzy razy już przetargi wygrał Almax. W ostatnim przetargu wystartowała tylko ona. W latach 2003-2011 wynagrodzenie dla Almaksu wzrosło niemal czterokrotnie (z 1,67 do 6,42 zł miesięcznie za jednego mieszkańca), a opłata śmieciowa prawie o 150 proc. (z 2,6 do 6,42 zł). Nawet Tusk niezadowolony Inną wadą ustawy jest sposób naliczania opłat. Pierwotnie wszyscy – samorządy, rząd, wspierający projekt parlamentarzyści – zapewniali, że po zmianach opłaty za wywóz śmieci dla miekszańców co najmniej nie ulegną zmianie. Ustawodawca orzekł, że gminy mogą naliczać podatek śmieciowy na cztery sposoby: od osoby, od gospodarstwa domowego, od metrażu domu czy mieszkania i od zużycia wody. W praktyce, okazało się, że każda z tych metod powoduje wzrost opłat, największe szanse na utrzymanie dotychczasowych stawek albo niewielki wzrost daje zryczałtowana opłata od gospodarstwa domowego. Jednak premier Donald Tusk nazwał go ją „oderwaną od życia”.Samorządowcom najbardziej odpowiada podatek od zużycia wody, ale tu natrafiają też na zmasowany opór opozycji w swoich gminach i sprzeciw mieszkańców. Bo na zdrowy rozum, naliczanie stawek podatku od wywozu śmieci w powiązaniu z tym, ile kto zużywa wody, wygląda co najmniej dziwnie. Zresztą, wszystkie obecnie przedstawiane wyliczenia są mnie lub bardziej oderwane od życia, bo gminy nie zajmowały się na taką skalę jak wymaga ustawa, gospodarką odpadami, więc nie mają po prostu wystarczających informacji, danych, doświadczenia, by ustalić odpowiednią stawkę. A ponieważ w kryzysie budżety gmin są bardzo napięte, zadłużone, albo są wręcz w fatalnym stanie, rosną też podatki i ceny wszelkiuch usług więc stąd biorą się stawki, które przerażają Polaków. Na dodatek, ustalanie stawek „podatku śmieciowego” jeszcze przed ogłoszeniem czy roztrzygnięciem przetargu też jest w dużej mierze działaniem w ciemno. Nikt więc nie jest zadowolony z tej ustawy, ani mieszkańcy, ani samorządowcy, ani polscy przedsiębiorcy, ani nawet sam Donald Tusk, który na spotkaniach z samorządowcami podzielał wszystkie ich obawy i nie wykluczał kolejnych nowelizacji, np. dających możliwości jeszcze innego naliczania opłat. Jak to więc się stało, że w takim kształcie została uchwalona? |
https://rebelya.pl/post/3252/waesa-czowiek-na-smyczy-rozmowa-krzysztofa-wood |
https://rebelya.pl/post/3263/niemcy-o-berlinskim-adwokacie-ktory-poszukuje-p |
https://rebelya.pl/post/3274/nasz-patronat-kulisy-kryzysu |
https://rebelya.pl/post/3292/wierze-w-jednego-allacha |
https://rebelya.pl/post/3296/jak-apple-pokona-ibm-i-co-z-tego-wynika-dla-nas |
https://rebelya.pl/post/3297/1500-znakow-katolicki-pamflet-na-rosyjskie-praw |
https://rebelya.pl/post/3300/wozinski-wadza-nad-pieniadzem-to-wadza-nad-swia |
https://rebelya.pl/post/3305/sekta-iwana-groznego-idea-i-straszna-rzeczywist |
https://rebelya.pl/post/3312/nie-dla-uznania-zwiazkow-homoseksualnych-za-maz |
https://rebelya.pl/post/3316/chiny-korea-ponocna-mali-syria-irak-arabia-saud |
https://rebelya.pl/post/3317/jakobik-koniec-ersamusa-ciepa-woda-za-droga-eur |
https://rebelya.pl/post/3318/anita-gargas-w-rozmowie-z-rebelyapl-mowili-nam |
https://rebelya.pl/post/3336/z-gestapo-do-ub-biae-plamy-w-historii-polski-ro Jeden z oświęcimskich kapo, który został po wojnie stracony mówił, że nie rozumie, dlaczego został skazany na karę śmierci, skoro „wykonywał tę samą robotę” co Józef Cyrankiewicz. Niektórzy powojenni pracownicy i współpracownicy Stasi czy UB byli w czasie wojny funkcjonariuszami lub współpracownikami Gestapo, SS czy Wehrmachtu, czasem jako „wtyczki” NKWD – mówi Mateusz Wyrwich, dziennikarz, autor książek reportażowych o historii Polski w XX wieku. Czemu zdecydował się Pan na napisanie „W celi śmierci”? Kiedy pisałem książkę „Łagier Jaworzno”, o obozie w Jaworznie, czyli o filii Auschwitz – wykorzystywanym po 1945 roku przez komunistów do więzienia Niemców, Ukraińców i Polaków – poznałem wielu ludzi skazanych na karę śmierci przez komunistyczne sądy, którym Bóg pozwolił dalej żyć. Uważałem, że to, co przeżyli trzeba przekazać innym. To, co działo się po 1945 r. było przecież straszliwą eksterminacją narodu polskiego. O tym mnóstwo ludzi nie wie albo… nie chce wiedzieć, bo musieliby coś z tą trudną historią zrobić. Działalność obozu oświęcimskiego nie skończyła się w 1945 r.? Po wojnie Oświęcim był obozem kierowanym przez NKWD. Później przez MBP. Do początku 1948 r. siedziało tam ponad 40 tysięcy ludzi. Wśród nich żołnierze AK oraz NSZ, których komuniści szczególnie nienawidzili. Skazani za działalność antykomunistyczną – mimo, że uchylono im wyroki śmierci – byli do końca PRL prześladowani… Bez względu na to czy wyszli z więzienia w latach pięćdziesiątych, czy sześćdziesiątych nie mogli znaleźć pracy, iść na studia, zrobić prawa jazdy czy dostać mieszkania. Ci ludzie byli zmuszeni do zatajania w życiorysie swojej działalności czy pobytu w więzieniu, co później SB wykorzystywało do szantażu i ewentualnego werbunku. Prześladowano dzieci tych ludzi, uniemożliwiano zdawanie na studia, otrzymanie mieszkania, blokowano awans. W książce przedstawiłem historię Józefa Dziemiry, skazanego w 1963 r., któremu zabrano mieszkanie. Przepadek całego mienia był zresztą dla skazanych za działalność antykomunistyczną codziennością. Co było najbardziej bolesne dla tych ludzi? Jeden z moich rozmówców powiedział, że katowanie przez Niemców było dla niego zrozumiałe, bo to był najeźdźca. Lecz ból nie do zniesienia sprawiała mu świadomość, że katował i ubliżał mu od faszystów człowiek w polskim mundurze. Dużym poniżeniem dla więźniów było przebieranie ich w niemieckie mundury, trzymanie w celi razem z niemieckimi zbrodniarzami wojennymi czy skazywanie za „faszyzację” kraju. Tych ludzi nie uhonorowano w III RP… Pierwszą z osób, która zajęła się tym był prezydent Lech Kaczyński. Wcześniej były pojedyncze próby. Dziwna była polityka orderowa Kwaśniewskiego, nagradzał Suproniuka – zbrodniarza, który mordował ludzi podziemia, a jednocześnie chciał nagradzać prześladowanych przez niego… Ludzie podziemia antykomunistycznego mają uprawnienia kombatanckie, ale są one niewielkie. Prześladowcy zaś mają się do dzisiejszego dnia znakomicie lepiej. Najgorsze, że III RP nie wykształciła etosu tych ludzi, ani szacunku, jakim byli w II RP otaczani żołnierze Powstania Styczniowego. Najbardziej wstrząsającym fragmentem książki „W celi śmierci” jest wywiad ze Schleyenem. Jak Panu udało się dotrzeć do tej osoby i skłonić go do rozmowy? Nie mogę ujawnić osób, dzięki którym do niego dotarłem. Spotkałem się z nim w 1995 r. W tym spotkaniu uczestniczyli młodzi członkowie stowarzyszenia opieki nad ofiarami II wojny światowej. Najprawdziwsi naziści. Zresztą, działali w tym stowarzyszeniu również ludzie z terenu Opolszczyzny. Dla wielu z nich to była świetna przepustka do zdobycia dobrej pracy czy mieszkania w Niemczech. Natomiast jeśli chodzi o Schleyena, to prawdopodobnie do dziś uwikłany jest w działalność służb specjalnych. Miał kontakty z funkcjonariuszami obozów koncentracyjnych, nazistami i komunistami. W obozie w Jaworznie był gladiatorem. Kim? W latach 1945-46 Jaworzno było obozem zarządzanym przez NKWD, później przeszło pod władzę Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Wojewódzkim szefem UB na terenie, gdzie leżało Jaworzno był Jurkowski, człowiek o ogromnych uprawnieniach, wyjątkowo mocno osadzony w strukturach NKWD. Jurkowski, jak i inni funkcjonariusze MBP, a czasem nawet ubecy z Warszawy, urządzał w obozie w Jaworznie popijawy i orgie seksualne z funkcjonariuszkami. Aby „urozmaicić” libacje, wymyślali różne „zabawy”. Jedną z nich były walki więźniów z więźniami. Najpierw były to walki zapaśnicze i bokserskie. Później dla „uatrakcyjnienia” nakazano walczącym używać kijów, kilofów, siekier. Były to walki na śmierć i życie. Jednym ze zwycięskich gladiatorów był Schleyen, który dzięki temu nawiązał liczne kontakty z funkcjonariuszami MBP. SSman, który do Polski trafił przed wojną… Zamieszkał w województwie śląskim w 1937 r., miał legendę prześladowanego przez hitlerowców. Do wybuchu wojny zajmował się inwigilacją środowisk żydowskich. Jakbyśmy to dziś powiedzieli: pracował dla niemieckiego wywiadu „pod przykryciem”. Nawet ożenił się z Żydówką… Tak… a później wysłał ją do Oświęcimia do doktora Mengele. Tłumaczył, że nie wiedział, czym Mengele się zajmował, ale to nieprawda. Przez dwa lata był na uniwersytecie jego słuchaczem. Dlaczego w 1945 r. nie wyjechał do Niemiec? Niemcy zostawiali po wojnie na terenie Śląska i tzw. Ziemiach Odzyskanych swoich ludzi związanych ze służbami specjalnymi. Schleyen pracował w Szpitalu Wojewódzkim w Katowicach, ale został szybko rozpoznany, aresztowany przez NKWD i skazany na karę śmierci. Uratował go od stryczka wspomniany Jurkowski, który zrobił ze Schleyena mordercę zabijającego więźniów politycznych w ich celach. Zabijał zresztą nie tylko ludzi skazanych na karę śmierci, lecz również wykonywał wyroki na ludziach wskazanych przez Jurkowskiego czy innych ubeków. Nie wiem, ile osób zamordował; być może kilka, a może nawet kilkanaście osób. W jakich obozach, oprócz Jaworzna, mordował ludzi? W Mysłowicach, prawdopodobnie też we Wronkach i Rawiczu. Najprawdopodobniej był obwożony po kilku więzieniach i zakładach karnych na terenie Śląska i Śląska Opolskiego, np. w Strzelcach Opolskich. Był kiedyś za to ścigany przez polski wymiar sprawiedliwości? Polska prokuratura wie kim on jest, ale nigdy go nie ścigała. Podobnie, zresztą, jak wielu innych nazistów. Warto też przypomnieć, że ściganie Szlomo Morela nie odbyło się z inicjatywy polskiej prokuratury, ale pod presją Niemców, którzy chcieli, żeby Morel odpowiedział za to, co robił w obozie w Mysłowicach. A przecież takich „Morelów” w III RP żyło jeszcze wielu. Nie wszyscy wyjechali w 1968 roku. W 1992 r. Morel poprosił Schleyena o pomoc. Skąd się znali i czego miała dotyczyć pomoc? Scheleyen początkowo wypierał się znajomości z Morelem. Udawał, że nie wie o kogo chodzi. Później, kiedy przypomniałem mu fakty, przyznał, że mogli się znać. Znali się z Mysłowic, albo z Jaworzna. Morel uratował Schleyena przed zastrzeleniem przez ubeka. Spotykali się, kiedy Morel pracował w katowickim więzieniu. Później, już w latach PRL utrzymywali kontakty z ludźmi zajmującymi się handlem złotem i walutami. Nie wiem czy to była ich inicjatywa, czy komunistycznych służb. W 1992 r. Morel zorientował się, że może być z nim krucho, zaczął więc pisać listy do ludzi, którzy siedzieli w jego obozach. Chciał, żeby bronili go przed sądem, napisał m.in. do Schleyena. Skąd się brały dobre kontakty funkcjonariuszy polskich i niemieckich służb komunistycznych? W latach 1940-45 r. niektórzy późniejsi pracownicy STASI byli w Polsce funkcjonariuszami niemieckich obozów koncentracyjnych. Część z nich skazano, część wyjechała do Niemiec. Służby sowieckie i niemieckie współpracowały ze sobą w likwidowaniu polskich elit od początku wojny. Przed operacją AB i mordami w Katyniu doszło do wspólnych narad obu służb, w listopadzie 1939 r. pod Królewcem i na początku 1940 r. w Zakopanem. Akcja AB i akcja Katyń były akcjami powiązanymi ze sobą, ich celem była likwidacja polskich elit. I o paradoksie, mimo niemiecko – sowieckiej wojny, Polacy byli przez obu imperialistów likwidowani przez cały czas wojny. Co straszne, ale nawet po wojnie. Podczas wojny w Gestapo czy w Wehrmachcie były „wtyczki” NKWD. Wielu z nich pracowało później w peerelowskich służbach. Bardzo aktywnym współpracownikiem niemieckich i sowieckich służb był na przykład PRL – owski premier Józef Cyrankiewicz. Bardzo intrygujące jest, że tak „barwna” postać opisywana mniej lub bardziej anegdotycznie, nie doczekała się jeszcze porządnej biografii. Tymczasem przypuszczam, iż był to klasyczny „morderca zza biurka”. Niewiele też wiemy, jaką rolę tak naprawdę odgrywał w Auschwitz. Mam nadzieję, że zostaną kiedyś ujawnione na ten temat sowieckie, czy niemieckie archiwa. Jeden z oświęcimskich kapo – Starosta, który został po wojnie stracony – mówił, że nie rozumie dlaczego został skazany na karę śmierci, skoro „wykonywał tę samą robotę”, co Cyrankiewicz. Czy to prawda, że przez donos Cyrankiewicza zginął jeden z twórców obozowej konspiracji, Jan Mosdorf? Nie można tego wykluczyć. Jak bardzo Cyrankiewicz był postacią niezwykle umocowaną w sowieckich strukturach, wskazuje na to choćby fakt, że przez blisko dwadzieścia lat sprawował funkcję premiera. A zatem z bardzo dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że był najwyżej uplasowanym przedstawicielem sowieckich służb w Polsce. Prawdopodobnie Cyrankiewicz został zwerbowany przez NKWD już w latach trzydziestych, być może jeszcze zanim został szefem PPS w Krakowie. W obozie dopuścił się rzeczy okrutnych. I być może dlatego Pilecki musiał zginąć, w raportach dostarczanych przez rotmistrza są informacje o siatce KPP w Oświęcimiu i działalności Cyrankiewicza. Pana ostatnia książką „Ogłoszono mnie szaleńcem” można nazwać historią PRL „w pigułce reportażu”… Poprzednie moje książki mówią o prześladowaniach ludzi stawiających opór komunistom. W tej książce pokazuję tych, którzy w jakikolwiek sposób starali się przeciwstawić komunistom. Oczywiście, ich również dotknęły represje. Przypomnę może Mariana Pawełczaka, żołnierza AK oraz WiN; wieś Okół, która przeciwstawiała się kolektywizacji; Przemysława Górnego: lidera Związku Młodych Demokratów. Opisuję zazwyczaj jedną osobę, jej życie, rozmaite przygody, które przeżyła, rzadziej opisuję całe grupy. Ale przecież to wszystko były symbole oporu, który trwał w różnych miejscach Polski. Kończę swoją książkę opowieścią o powstaniu Wolnych Związków Zawodowych, bo to one w sposób zasadniczy przyczyniły się do powstania Solidarności i upadku komunizmu. Rozmawiał Mateusz Rawicz Mateusz Wyrwich, politolog, dziennikarz, autor wielu książek m.in.: „Łagier Jaworzno”, „Kapelani Solidarności”, „W celi śmierci”, „Ogłoszono mnie szaleńcem”. Wywiad ukazał się pierwotnie w tygodniku „Nasza Polska”, z 2 stycznia 2013 r. |
https://rebelya.pl/post/3337/minakowski-schwarzenberg-na-tron-jagiellonow |
https://rebelya.pl/post/3354/wosp-nie-ma-wiele-wspolnego-z-istota-dobroczynn |
https://rebelya.pl/post/336/tamiza-wpada-do-tybru |
https://rebelya.pl/post/3362/film-nielegalna-flaga-biaorusi-w-centrum-witebs |
https://rebelya.pl/post/3365/polska-zelazna-piesc-auschwitz-rotmistrz-pileck |
https://rebelya.pl/post/3367/dawid-wildstein-odpowiada-agacie-bielik-robson- |
https://rebelya.pl/post/3368/wycinka-drzew-ogrodzie-krasinskich-o-co-w-tym-t |
https://rebelya.pl/post/3368/wycinka-drzew-ogrodzie-krasinskich-o-co-w-tym-t- |
https://rebelya.pl/post/3374/polska-ignoruje-wyroki-trybunau-w-strasburgu-w- Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wezwało 9 państw członkowskich, w tym Polskę, do bezwłocznego wprowadzenia w życie zalecanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka zmian w przepisach wynikających z jego wyroków. W przypadku Polski chodzi głównie o tzw. areszty wydobywcze, czyli przeciągające się, czasem latami, tymczasowe areszty. „Europejski Trybunał Praw Człowieka, do którego mogą składać skargi obywatele, nie może sprawnie pracować, bo zasypywany jest lawiną powtarzających się skarg” – głosi rezolucja RE. Oprócz tymczasowego aresztowania spośród skarg obywateli polskich powtarzają się także te dotyczące innych przejawów przewlekłego postępowania sądowego, na przykład w sprawach cywilnych. Niedawno polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że brak określenia w kodeksie postępowania karnego maksymalnego okresu tymczasowego aresztowania jest niezgodny z Konstytucją RP. Oprac. Mad, dziennik.pl |