Dwaj najwyżsi stanowiskami dowódcy Wojska Polskiego: dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych WP gen. broni Mirosław Różański i szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Gocuł podali się do dymisji i odchodzą z wojska. Minister Macierewicz dymisje przyjął. Obaj generałowie mają jeszcze po kilka lat do emerytury. Gen. Różański, który swoje stanowisko objął w 2015 roku, jako przyczynę odejścia podaje brak wpływu na personalia w armii, kierunki jej rozwoju oraz sceptycyzm dotyczący Obrony Terytorialnej. Gen. Gocuł został mianowany przez prezydenta Dudę w tym roku na drugą kadencję; na razie brak informacji na temat przyczyn jego odejścia, ogólnie mówi się o "chaosie w armii". Trzecim ważnym generałem, który w tych dniach złożył dymisję, jest szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda (49 l.). Tygodnik "Wprost" zarzucił MON sfałszowanie przetargu na śmigłowce Carcal, który to zarzut ministerstwo energicznie odparło.
Ciekawe, czy to tylko zmiany kadrowe w armii (niechby i spowodowane "chaosem"), czy też są to jakieś ruchy wyprzedzające... przyszłe ruchy. Rebelko, radź!
Napisał/a: KonserwazaurDwaj pierwsi wsadzeni na swoje stanowiska przez Komorowskiego, Duda z kolei zamieszany w Carcale...
...i zatwierdzeni na stanowiskach przez następcę Komorowskiego.
Gen. Dudzie zarzucono m.in. lobbowanie na rzecz Amerykanów. Przy obecnej władzy to chyba właściwa postawa?
Napisał/a: Yaab"Rodzajów Sił Zbrojnych WP"?
Po co "rodzaje", skoro są "siły" ???
Pewnie żeby było piękniej.
Napisał/a: Yaab"Rodzajów Sił Zbrojnych WP"?
Po co "rodzaje", skoro są "siły" ???
wojska lądowe
marynarka
lotnictwo
specjalsi
Siły zbrojne podzielono na wojska lądowe i marynarkę przed Wojną, lotnictwo wydzielono w trakcie. Specjalsów wydzielono niedawno.
Niby racja, ale przecież "Siły Zbrojne" to właśnie wszystkie te formacje razem do kupy.
"Wszystkie Rodzaje Sił Zbrojnych W[ojska] P[olskiego]" to jakiś potworek językowy.
Powinno się zwyczajnie pisać: "Siły Zbrojne RP".
stopka rozmiar 45
Napisał/a: YaabPo co "rodzaje", skoro są "siły" ???
Nie-marynaż nie ma pojęcia o marynarce wojennej. Nie lotnik - tylko blade o lotnictwie. Itp.
Kyrie eleison!!!
"Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
Wpis ten usunąłem
Ciekawe, że ten wątek nie budzi specjalnego zainteresowania. A przecież nie jest normalne, że dwaj najwyżsi dowódcy wojskowi w państwie składają dymisje akurat w momencie, gdy władze tego państwa poddawane są próbie, od wewnątrz i z zewnątrz. Wtedy szczególnie oczekuje się od nich lojalności i mobilizacji. Czyżby rację miał Stanisław Michalkiewicz prorokujący, że szykuje się konfrontacja, w której wojsko odegra rolę podobną do tej sprzed 35 lat, tyle że przeciwko władzy, a nie z nią? Gdyby tak miało być, to te dymisje oznaczają, iż generałowie szykują się do nowego politycznego rozdania.
Na szczęście lektura wątku na Rebelce o "zamachu stanu" jest tak uspokajająca i tak koi nerwy, że można dać sobie spokój z kaprysami generałów.
Napisał/a: lewarek.pl Czyżby rację miał Stanisław Michalkiewicz prorokujący, że szykuje się konfrontacja, w której wojsko odegra rolę podobną do tej sprzed 35 lat, tyle że przeciwko władzy, a nie z nią?
Ale dlaczego przeciwko władzy? Jeżeli już, to bym się spodziewał że Antuan kazał gienierałom sporządzić plany takiej jesieni średniowiecza że oni na to "a nie nie, to ja dziękuję, lojalność my ass, idę na emeryturę".
Never hate your enemies. It affects your judgement.
Raczej wprost odwrotnie: spiskujecie? to wypad!
Kyrie eleison!!!
"Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
Wpis ten usunąłem
A tak to widzi Stanisław Michalkiewicz:
Tymczasem właśnie z naszej niezwyciężonej armii właśnie „odeszła” grupa najważniejszych generałów. Dlaczego akurat teraz? Czyż nie na rozkaz starych kiejkutów – bo warto pomyśleć, czy oszałamiające kariery w wojsku mogli zrobić oficerowie nie będący konfidentami Wojskowych Służb Informacyjnych? – żeby nie związani obowiązkiem posłuszeństwa wobec rządu mogli zdalnie pokierować naszą niezwyciężoną armią w obronie demokracji i konstytucji – co zapowiadał gadatliwy pan pułkownik Mazguła? W takiej sytuacji zamiast „wojny domowej” mielibyśmy powtórkę ze stanu wojennego, kiedy to nasza niezwyciężona armia nieugięcie stanęła na nieubłaganym gruncie obrony ustroju socjalistycznego i sojuszu ze Związkiem Radzieckim. Wyobrażam sobie to tak, że starzy UB-ecy i SB-ecy, wzmocnieni nowymi pokoleniami ubeckich dynastii, wykonają najbrudniejszą, również „mokrą robotę”, a nasza niezwyciężona armia zapewni im logistykę i osłonę siłową, zaś Nasza Złota Pani zapewni całej operacji osłonę polityczną. To w łagodnym wariancie „A”.
Czyli raczej potwierdzenie dla moich przypuszczeń - dla generałów nowe rozdanie.
Dla ciekawych dalszego ciągu proroctw pana Stanisława: w groźniejszym wariancie B włączeni są do akcji imigranci z Ukrainy.
Jacy imigranci z Ukrainy? Że niby ci murarze i opiekunki do dzieci okażą się przebranym ukraińskim specnazem? Michalkiewiczowi już do końca odj...ło.
"To nie elity oderwały się od rzeczywistości - to rzeczywistość oderwała się od elit."
Brawa dla pana Stanisława, przynajmniej w tym cytowanym fragmencie nie wspominał o Żydach. Nie spodziewałem się, że potrafi.
Niestety doczytałem resztę na stronie pana Stanisława. Jest i o starym żydowskim grandziarzu i o Judeopolonii, pan Stanisław się nie zmienił.
Do dymisji podał się dowódca Wojsk Specjalnych gen. bryg. Jerzy Gut. To już piąty najwyższy rangą dowódca WP od grudnia 2016, który odszedł ze służby. Jak napisał Onet "generał był pomijany w obiegu informacji, nie był zapraszany na odprawy kadry dowódczej, nie uzgadniano z nim zmian kadrowych w wojskach specjalnych, które mu podlegają.
- To były takie drobne despekty, które w końcu doprowadziły do tego, że generał Gut uznał, że nie jest akceptowany przez przełożonych. Wszystko to przełożyło się na brak możliwości działania. Dowódca podjął więc decyzję, że odchodzi z armii - mówi Onetowi wysoki rangą wojskowy."
Gen. Gut pełnił służbę na misjach w Bośni i Hercegowinie oraz w Iraku, był też dowódcą Gromu. Od 2011 roku w Wojskach Specjalnych.
Od grudnia 2016 z wojska odeszli, podając się do dymisji, generałowie: Mirosław Różański - dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, Mieczysław Gocuł - szef Sztabu Generalnego, Adam Duda - szef Inspektoratu Uzbrojenia, Marek Tomaszycki - dowódca Wojsk Operacyjnych, i teraz Jerzy Gut - dowódca Wojsk Specjalnych. Wszyscy oni zostali albo wyznaczeni na swoje stanowiska, albo zaakceptowani na nich, przez ministra Macierewicza.
z forum GW
roz.dor 11 minut temu
kwilicie jak stare baby. Nikt nie może sobie poradzić z jednym starym ciamkajacym dziadem i jego podnóżkami? Generalicja, słuzby specjalne, wojsko itd itp patrzą jak karzeł rozwala państwo. Brawo panowie!
EDIT: i jakby to bylo: wojsko przywraca demokracje? I co, organizuje wolnosciowe wybory? Czy konstytuuje sie Rada Ocalenia Narodowego? a jesli nawet beda wybory i wygrywa je znowu PiS?
I wtedy jest demokracja czy jej nie ma?
nic
Dowódcy armii odchodzą na Czerską.
Edit,aha- wątek założył lewarek. No paczcie, jakie to przypadki chodzą po forach.
Content invalid
Napisał/a: Plankton vel Wolfwind Dowódcy armii odchodzą na Czerską.
Część tak, ale powołanie Pawluka na dowódcę GROMu to nawet nie jest smutny żart. To de facto rozwalenie tej jednostki.
Napisał/a: TeKaeNNapisał/a: Plankton vel Wolfwind Dowódcy armii odchodzą na Czerską.Część tak, ale powołanie Pawluka na dowódcę GROMu to nawet nie jest smutny żart. To de facto rozwalenie tej jednostki.
To rzeczywiście słaba nominacja wg. mnie. Choć spotkałem się z opiniami, że wcale nie taka zła. Nie zmienia to faktu, że jeżeli prawdziwy jest najgorszy scenariusz, że chodzi o prywatne sympatie i facet się naprawdę nie nadaje- to dalej- jest to jedno złe posunięcia na sporo dobrych. Ogólny rachunek jest dalej na plus.
Content invalid
Jurek Owsiak namawia prezydentową, żeby porozmawiała z prezydentem:
Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy napisał list otwarty do Pierwszej Damy, Agaty Kornhauser-Dudy, prosząc w nim, aby porozmawiała ze swoim mężem o tym, co dzieje się w polskiej armii. Owsiak wyraża zaniepokojenie faktem, że z wojska odchodzą poszczególni generałowie. (...)
Owsiak przypomina, że w ostatnim czasie z Wojska Polskiego odeszło kilkudziesięciu generałów i kilkuset oficerów. „Wszyscy cieszyli się bardzo dobrą opinią, mieli ogromne doświadczenie i wiedzę, byli super fachowcami. Sam osobiście miałem okazję z kilkoma z nich rozmawiać na Przystanku Woodstock, podczas spotkań na Akademii Sztuk Przepięknych" - napisał. (...)
„Pani Prezydentowo! Bardzo proszę o Pani głos w tej sprawie. Bardzo proszę, aby w najbardziej skuteczny, swój osobisty sposób, będąc bardzo ważną częścią prezydentury Pani męża, porozmawiała z nim na ten ważny temat” – apeluje Owsiak. Dodaje również, że na sercu leży mu bezpieczeństwo Polski, dlatego zdecydował się napisać ten emocjonalny list.
Źródło: Facebook, wprost.pl
Czekamy teraz, aż zaniepokoi się resztą środowisk patriotycznych. Jak Sierakowski napisze list otwarty do spółki z Zandbergiem to koniec rządu. O i PCh24 nagle w jednym szeregu. Jakie ładne coming outy. Prawie tak,jak (niestety) Marek Jakubiak, który aktywnie lobbuje przeciw budowie hubu lotniczego w Warszawie, bo pod Berlinem już jest.
Content invalid
Chyba Pani Dudzina przeczytała list Owsiaka i coś tam napomknęła małżonkowi:
Prezydent wysłał do ministra obrony narodowej dwa pisma, w których prosi o informację na temat realizacji decyzji podjętych podczas lipcowego szczytu NATO oraz obsadzenie stanowisk attaché wojskowych w kluczowych państwach. O listach poinformował IAR dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta. Marek Magierowski dodał, że kwestia attaché wojskowych niepokoi Andrzej Dudę.
Jeden z listów Andrzeja Dudy do Antoniego Macierewicza dotyczy realizacji decyzji podjętych podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Chodzi między innymi o utworzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Elblągu.
- Pan prezydent zwraca uwagę w tym liście, że jest to bardzo pilne dla Polski i całego Sojuszu - powiedział IAR Marek Magierowski. Dodał, że Andrzej Duda zwrócił uwagę, że zgodnie z przyjętym harmonogramem, dowództwo ma osiągnąć wstępne zdolności do końca czerwca tego roku, a pełną gotowość do końca następnego roku.
Drugie pismo dotyczy natomiast obsady stanowisk attaché obrony w polskich placówkach dyplomatycznych. - Niestety, wiele z tych stanowisk nie jest obsadzonych. Pan prezydent pisze między innymi o attaché w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, czyli kluczowych krajach w Sojuszu Północnoatlantyckim, ale także w krajach spoza Sojuszu, na przykład na Ukrainie - powiedział Marek Magierowski. Dodał, że prezydent oczekuje od ministra obrony, iż te wakaty zostaną jak najszybciej obsadzone.
A śmiali się, że Owsiak listy śle, że absurd. A tymczasem najwidoczniej tak właśnie można skutecznie wywierać wpływ na obronność kraju. Via Owsiak-Pierwsza Dama-Prezydent-MON. Oczywiste najtrudniej dojrzeć.
Reżyseria: Peyo
Napisał/a: Rydygierwpływ na obronność kraju. Via Owsiak-Pierwsza Dama-Prezydent-MON.
:)))))))))
Gratuluję poczucia humoru.
Napisał/a: Juras Owsiak Sam osobiście miałem okazję z kilkoma z nich rozmawiać na Przystanku Woodstock, podczas spotkań na Akademii Sztuk Przepięknych
No to Juras czuje się niejako zobligowany moralnie do zajęcia się sprawą.
Św. Józefie, dziękuję za opiekę i proszę o dalszą!
Co byśmy poczęli bez tego Owsiaka?! Nie wiedzielibyśmy nawet tego, jak się przepięknie taplać w błocie.
Napisał/a: YaabŚpieszmy się kochać dowódców...
:D
Wymuszana konieczność kochania nabiera takiej intensywności, że można paść na zawał.
Napisał/a: Mieczysław KrajewskiNapisał/a: YaabŚpieszmy się kochać dowódców...
:D
Wymuszana konieczność kochania nabiera takiej intensywności, że można paść na zawał.
Cześć Szajber! Jak tam kurkuma?
Napisał/a: Michał BaczekCześć Szajber! Jak tam kurkuma?
Coś Ci się pozajączkowało.
A co do meritum, to polecam
Aha. I jeszcze debatę polecam. Na żywo za pól godziny. Z szarlatanem Ziębą oraz prawdziwymi profesorami i doktorami. Zmiażdżą Ziębę, aż miło.
Medycyna akademicka czy medycyna naturalna?
Leki czy naturalne terapie?
Suplementy diety czy zdrowe odżywianie?
Debata o zdrowiu z udziałem publiczności i zaproszonych gości.
Wśród nich: prof. Krzysztof Składowski, onkolog, dyrektor Instytutu Onkologii w Gliwicach, prof. Jan Duława, internista, dr n.med. Alicja Heyda, psychoonkolog, dr hab.n.med Urszula Grzybowska - Chlebowczyk, pediatra i gastrolog, dr.n.med.Małgorzata Kozowicz, pediatra oraz Jerzy Zięba, biochemik, propagator medycyny naturalnej.
Wtorek 21 marca 2017, g. 17.00 Studio Koncertowe Radia Katowice
Transmisja z debaty on-line na stronach oraz w kanale YouTube!
http://www.radio.katowice.pl/polecamy,210,Recepty-na-zdrowie-Debata-w-studiu-video-.html#.WNE4V6LdjDd
Napisał/a: Michał BaczekOoo jest was dwóch! No to Admin będzie miał robotę dzisiaj...
I po co ta ślepa agresja niszcząca to forum? Skądinąd bardzo zacne. Swoją drogą, myśli Admina niekoniecznie muszą być myślami Kolegi. Myślę, przynajmniej taką mam nadzieję, że Admin nie pije i nie ma niejawnego etatu. Moje myśli-marzenia są takie, żeby Kolega przestał pieprzyć jak potłuczony.
Napisał/a: Mieczysław KrajewskiI po co ta ślepa agresja niszcząca to forum? Skądinąd bardzo zacne. Swoją drogą, myśli Admina niekoniecznie muszą być myślami Kolegi. Myślę, przynajmniej taką mam nadzieję, że Admin nie pije i nie ma niejawnego etatu. Moje myśli-marzenia są takie, żeby Kolega przestał pieprzyć jak potłuczony.
Spierdalaj głupku.
Napisał/a: Michał BaczekSpierdalaj głupku.
http://rebelya.pl/forum/watek/52035/
Usuwane lub słusznie moderowane będą wątki i wpisy:
1. bluźniercze, obraźliwe, wulgarne
2. zawierające bluzgi i inne ataki personalne na Rebelyantów
(...)
Banowani czasowo lub trwale będą między innymi użytkownicy:
a) notorycznie naruszający powyższe zasady (...)
Napisał/a: Michał BaczekSpierdalaj głupku.
http://rebelya.pl/forum/watek/52035/
Usuwane lub słusznie moderowane będą wątki i wpisy:
1. bluźniercze, obraźliwe, wulgarne
2. zawierające bluzgi i inne ataki personalne na Rebelyantów
(...)
Banowani czasowo lub trwale będą między innymi użytkownicy:
a) notorycznie naruszający powyższe zasady (...)
Ufff! Nie pozostaniemy bezbronni. Korpus generalski zasilą nowe kadry.
Za Onetem:
Szef MON wysłał do prezydenta Andrzeja Dudy listę awansów generalskich na 15 sierpnia. Jak dowiedział się Onet, jest na niej aż 46 nazwisk.
Według szacunków wojskowych, by 100-tysięczna armia działała sprawinie, generałów powinno być ok. 90. Dziś jest ich za mało.
Gdy ministrem został Antonii Macierewicz, z armią pożegnało się około 40 generałów i ponad 300 pułkowników. Tylko w Sztabie Generalnym wymieniono 90 procent oficerów na stanowiskach dowódczych, a w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych - 82 procent. Minister Macierewicz, nie ukrywał, że pozbywano się generałów awansowanych w czasach PO.
Szef MON naprędce wyznaczał na generalskie stanowiska młodych oficerów. Wielu nie ukończyło nawet odpowiednich szkoleń i kursów. – Specjalnie dla nich stworzono studia zaoczne na Akademii Sztuki Wojennej. Wyznaczano też ludzi na stanowiska generalskie i w trakcie służby mieli uzupełniać wykształcenie – mówi jeden z doświadczonych wojskowych.
Nominacje generalskie z listopada ubiegłego roku, dla oficerów, którzy nie mieli odpowiedniego wykształcenia i kompetencji, wzbudziły wątpliwości prezydenta Dudy. Stały się też powodem "cichego konfliktu" na linii MON - Pałac Prezydencki, w efekcie którego nominacje generalskie, które zwykle są wręczane w Święto Niepodległości 11 listopada 2016 roku, prezydent przeniósł na 29 listopada, na Dzień Podchorążych.
Za Onetem:
MON wszczął postępowanie kontrolno-sprawdzające wobec dyrektora departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w BBN – gen. Jarosława Kraszewskiego. Powodów nie podano. Rozpoczęcie procedury oznacza automatyczne zawieszenie oficerowi certyfikatu dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie może trwać pół roku, a potem może być przedłużone na kolejne pół roku.
O sprawie pierwszy poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Z informacji Onetu wynika, że zarówno w Pałacu Prezydenckim, jak i BBN-ie informację o postępowaniu SKW wobec gen. Kraszewskiego przyjęto z ogromnym zaskoczeniem, tym bardziej, że rok wcześniej służby wojskowe już go sprawdzały i przyznały mu wówczas certyfikat dostępu do dokumentów "ściśle tajnych". Gen. Kraszewski to główny specjalista szefa BBN i prezydenta od spraw wojska.
W ośrodku prezydenckim informację o działaniach SKW zinterpretowano jako próbę wyeliminowania oficera, który przedstawiał prezydentowi zbyt krytyczne analizy na temat działań ministra obrony Antoniego Macierewicza.
O wszczęciu postępowania kontrolnego wobec generała nie poinformowano wcześniej prezydenta Andrzeja Dudy.
Szkoda że Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie może wobec kierownictwa MON wszcząć postępowania kontrolno-sprawdzającego (zawieszającego w czynnościach na co najmniej pół roku). Na pewno byłoby to z pożytkiem dla stanu obronności Kraju.
Napisał/a: lewarek.pl MON wszczął postępowanie kontrolno-sprawdzające wobec dyrektora departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi w BBN
Ciekawe, że istnieje taki mechanizm, który umożliwia wyeliminowanie zwierzchnika przez instytucję formalnie mu podległą.
Chaviści też przejęli armię i teraz mogą rządzić nawet bez poparcia Wenezuelczyków. Słuszną linię ma nasza klika.
Mówię jak ma być.
Za Onetem:
Prezydent Andrzej Duda nie otrzymał od szefa MON wyjaśnień ws. nieformalnych zarzutów, jakie Antoni Macierewicz formułował pod adresem gen. Jarosława Kraszewskiego; w związku z tym o sprawie poinformowani zostali premier oraz koordynator ds. służb specjalnych - poinformowało BBN.
Biuro zaznaczyło, że wobec gen. Kraszewskiego od dłuższego czasu formułowane były przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza nieformalne zarzuty mające podważyć jego wiarygodność. Zaznaczyło, że "obecnie prezydent nie dysponuje jakimikolwiek informacjami mogącymi podważyć zaufanie do gen. Kraszewskiego".
Gen. Kraszewski w 2006 r. został zatrudniony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie był współpracownikiem ówczesnego szefa Biura Władysława Stasiaka. Ponownie zatrudniony w BBN został w 2015 r. przez prezydenta Dudę. Obecnie odpowiada m.in. za przygotowywanie analiz w kwestiach dotyczących zwierzchnictwa prezydenta nad Siłami Zbrojnymi RP, merytoryczną ocenę koncepcji przygotowywanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz analizę systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP i związanych z tym decyzji personalnych, dotyczących również nominacji generalskich.
W 2016 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego po raz kolejny wydała gen. J. Kraszewskiemu poświadczenie bezpieczeństwa umożliwiające dostęp do informacji niejawnych krajowych, NATO i UE o najwyższej klauzuli – +ściśle tajne+. W 2016 r. na wniosek ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza został awansowany do stopnia generała brygady.
Święto Wojska Polskiego bez nominacji generalskich.
Onet:
Prezydent podjął decyzję, że 15 sierpnia nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich w Siłach Zbrojnych RP – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
To kolejny etap konfliktu na linii Kancelaria Prezydenta – MON. Jak informował Onet, od miesiąca wszelka komunikacja zamarła. Przyczyną decyzji prezydenta jest "brak uzgodnień dot. nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP". Prezydent oczekuje, że rozwiązania te zostaną przyjęte w najbliższym czasie
"W ocenie prezydenta trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich" – podkreśliło BBN.
a nie mówiłem?
http://rebelya.pl/forum/watek/87487/#comment-2477251
http://www.polskatimes.pl/fakty/polityka/a/gen-roman-polko-o-decyzji-prezydenta-ws-nominacji-generalskich-jedyna-sluszna,12349321/
Reżyseria: Peyo
Napisał/a: Michał Baczekpadalec po raz kolejny nasrał do własnego gniazda
To jest o Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej.
PiS powinien wywiesić to na sztandary jako dowód na istnienie w Polsce demokracji w wymiarze nieznanym w całej Europie.
Nawiasem, publiczne znieważanie głowy państwa jest karalne, co nie? Kto by bardziej beknął jakby co - autor wpisu czy właściciel portalu?
Reżyseria: Peyo
Napisał/a: lewarek.pl To jest o Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej.
PiS powinien wywiesić to na sztandary jako dowód na istnienie w Polsce demokracji w wymiarze nieznanym w całej Europie.
Takie zwierze jak "prezydent wszystkich Polaków" w przyrodzie nie istnieje.
Na Dudka głosowało pewne środowisko, o konkretnych poglądach.
A on temu środowisku wbił zardzewiały nóż w plecy.
Napisał/a: RydygierNawiasem, publiczne znieważanie głowy państwa jest karalne, co nie? Kto by bardziej beknął jakby co - autor wpisu czy właściciel portalu?
Ciekawe czy Kol. Baczek jakby przyszło co do czego, to wykazałby się odwagą i przyznałby przed stosownymi organami, że to faktycznie były słowa i epitety pod adresem Prezydenta RP i czy podtrzymywałby słuszność i adekwatność takiej oceny.
(żeby nie było wątpliwości - jestem za usunięciem z KK ścigania z urzędu za "obrazę majestatu" i oczywiście, póki ten nieszczęsny przepis obowiązuje, potępiałbym donoszenie przez gorliwców do prokuratury na takie durnoty).
Dr Jerzy Targalski, szef think-tanku przy Akademii Sztuki Wojennej, po raz kolejny ostro zaatakował prezydenta Andrzeja Dudę na antenie TV Republika w związku z odmową wręczenia przez niego nominacji generalskich 15 sierpnia.
Moim prywatnym zdaniem prezydent Andrzej Duda właśnie stał się strażnikiem „ubekistanu” zajmując miejsce po Bronisławie Komorowskim tyle, że nie z rosyjskiego, a z niemieckiego kierunku – mówił Targalski.
Prezydent postanowił przejść do odebrania tego co się w ciągu ostatnich 2 lat „ubekistanowi” wymknęło. Zaczął kontynuować zadanie przywrócenia kontroli „ubekistanu” nad wojskiem – uważa Targalski.
Jak stwierdził, prezydent będzie mianował jedynie takich generałów jakich mu podsunie gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI. Wszelkie inne propozycje będą przez niego odrzucane.
Powiedzmy sobie wprost: Andrzej Duda srebrny łańcuszek, który go łączył z Jarosławem Kaczyńskim zerwał i w zamian za to wybrał nałożone przez bezpiekę solidne, niemieckiej roboty dyby – stwierdził Targalski.
Za: kresy.pl
Jak Jerzy Targalskim był towarzyszem, to mały Andrzejek na kupe jeszcze papu wołał. Uczył Marcin Marcina
Ciekawe z jakiego ośrodka decyzyjnego poszła komenda "obszczekiwać Prezydenta!" - tylko z Klonowej czy wyżej? Jeżeli wyżej, to nie zwykły konflikt personalno-kompetencyjny tylko poważna operacja zaganiania PAD do szeregu.
Z Rzepy:
Komentując w Polsat News spór na linii MON – Pałac Prezydencki, były dowódca GROM gen. bryg. Roman Polko stwierdził, że taki konflikt „źle wróży bezpieczeństwu Polski” i „niszczy morale wojska”.
Polko jest zdania, że to szef MON Antoni Macierewicz ponosi odpowiedzialnośc za spór z prezydentem. Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych czego jednak nie może realizować jeżeli „nie jest informowany na bieżąco o tym, co się dzieje w MON i jaki jest planowany system kierowania siłami zbrojnymi” – przypomniał Polko.
Reforma systemu kierowania siłami zbrojnymi jest według Polko niespójna. Dodał, że wygląda ona tak jakby „opracowywali ją Misiewicze, którzy są bardzo bojowi i patriotyczni w swoich gabinetach, ale w polu niewiele jeszcze zdziałali”.
W kontrze do planistów reformy mają stać generałowie, którzy w ramach czystki zostali zwolnieni z armii”, a którzy „funkcjonowali na polu walki i narażali własne zdrowie i życie”.
To właśnie generałowie, którzy mają „praktyczne doświadczenie na polu walki” powinni być odpowiedzialni za przygotowanie reformy systemu dowodzenia. Macierewicz „buduje armię z własnego zaciągu”, uważa Polko. „Nawet nie chce dopuścić do głosu zwierzchnika sił zbrojnych. To już jest niebezpieczne i takiej sytuacji być nie powinno” – przekonywał Polko.